Dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier, po raz pierwszy zasugerował, że Honda w przyszłości będzie mogła dostarczać jednostki napędowe innym zespołom.
Do tej pory zarówno Honda, jak i przedstawiciele McLarena wykluczali możliwość zaopatrywania kolejnego zespołu w stawce japońskimi silnikami.
W Singapurze Eric Boullier przyznał jednak, że mogłoby się tak stać już nawet w sezonie 2017: „Wszyscy dobrze zdajecie sobie sprawę, że w obecnym kształcie przepisy pozawalają producentowi silnika wejść do Formuły 1, aby dostarczać silniki różnym zespołom.”
„Rozważamy taką możliwość i cały czas rozmawiamy o tym z Hondą. Na odpowiednim etapie naszej współpracy będziemy na to gotowi- Honda będzie gotowa. Tak, będziemy mogli dostarczać silnik dla kolejnego zespołu.”
„Jesteśmy partnerami, rozmawiamy o tym i ustalimy to w odpowiednim momencie.”
Boullier zaprzeczył jednak jakoby McLaren posiadał w tej kwestii prawo weta: „Nasz głos jest odbierany jako głos partnera, to nie jest weto.”
„Od sezonu 2017 takie coś może być możliwe, dlaczego nie? To oznaczać będzie, że silnik ten stanowi atrakcję dla innego zespołu. Postrzegam to jako coś pozytywnego.”
19.09.2015 20:48
0
McLaren chce osłabić konkurencję.
19.09.2015 21:14
0
Te silniki najlepiej sprawdzają się przy przejazdach przez aleję serwisową na delimiterze. Takiego sloganu użyłbym w negocjacjach z potencjalnymi naiwniakami.
19.09.2015 21:59
0
Podobno jest już kolejka chętnych ... do walki z Manorem
19.09.2015 22:29
0
Podobno merc po przegranych kwalach też jest zainteresowany
19.09.2015 22:37
0
@4, Był McLaren-Mercedes , to może być i Mercedes-McLaren ;)
19.09.2015 22:43
0
@5 ale Ty tempy... chyba Mercedes-Honda... przecież Mclaren to zespół robiący podwozie, a nie sprzedający silniki..
20.09.2015 08:15
0
@6 I po co od razu obrażasz kogoś, kto się pomylił albo zażartował? I jako VAT jeszcze mu błąd wcisnąłeś... @Topic W istocie, zawiodłem się na Hondzie. Uwielbiam japońską motoryzację (zwłaszcza motocykle a zwłaszcza Kawasaki i właśnie Hondę), uważam ją za niezwykle innowacyjną (choć nikt nie przebije BMW w konstruowaniu motocykli) i solidną. A tu już kolejny rok i właściwie progresu za bardzo nie widać. Jak już tak chcą te silniki sprzedawać, to może oznaczać albo brak Jenów na dalszy rozwój, albo w końcu mają konkurencyjną jednostkę. Mimo rozczarowania wierzę w Hondę. Może już w przyszłym sezonie (może za 2) McL zacznie mieszać w czołówce. Jakby podskoczył w osiągach jeszcze Williams i Lotus, to by były znów piękne wyścigi. Jest jeszcze jeden warunek (cytując klasyka): Bernie razem z Pirelli muszą odejść
20.09.2015 09:23
0
Uwaga japoński producent ma dla was ofertę nie do odrzucenia. Za 2 kupione silniki dostajesz 1 gratis. Mclaren i honda wiedza juz ze nie zdziala zbyt duzo wiec proponują innym zespolom na zmiane. Słyszałem nawet ze mercedes i redbull juz jest zainteresowany.
20.09.2015 09:30
0
@7 Akurat chyba wszyscy przebijają BMW w kontruowaniu motocykli. Bez sukcesów sportowych licha sprzedaż (chociaż i tak jest lepiej niż parę lat temu).
20.09.2015 11:45
0
Ale macie lache z tej Hondy co? Poczkajcie, skosnoocy wyjda na swoje!
20.09.2015 12:47
0
reXio, a jak tu nie drwić z takiego złomu? Honda aktualnie ciągnie McLarena na dno. W przyszłości różnie może być, ale teraz jest tragedia.
20.09.2015 17:48
0
Drwicie z Hondy, ale macie gdzieś fakt, że wracają po przerwie. Zaliczają pierwszy sezon, bedący ewidentnym testem. A potem za dwa lata, gdy bedą mocni, nagle powiedziecie, że wierzyliście w ich sukces. Standardowa śpiewka... ;) P.S. Fakt jest faktem - Honda zawiodła. Ale bedą mieli jeszcze wiekszą motywacje, by z tego wyjść. Może być tylko lepiej. I ja trzymam za nich kciuki. :))
21.09.2015 02:51
0
@9 Źle się wyraziłem. Chodziło mi o innowacyjne patenty. Czasem tak innowacyjne, że nikt ich nie kuma :) Ile widziałeś motocykli, które mają przednie zawieszenie na wahaczu i amorze centralnym? (GS). Albo bak pod siedzeniem, a w miejscu baku bagażnik i to jeszcze z firmowym plecaczkiem (CS)? Nie wspominając o idiotycznym wręcz (ale nadal innowacyjnym) umiejscowieniu włączników kierunkowskazów - prawy na prawej manetce, lewy na lewej (stare GS'y). Zgadzam się natomiast, że BMW słabo się sprzedaje (cena przede wszystkim) oraz brak osiągów w sportach. A i w turystykach też mają niezłą konkurencję, poczynając od ekstremalnych KTM'ek, poprzez Hondy TransAlp i Africa Twin (ale te starsze) i Varadero, na Kawasaki Versys kończąc. Niemniej ichnie - BMW - wynalazki są niezwykłe.
21.09.2015 11:43
0
Skoczek130, ale jakieś minimum przyzwoitości chyba obowiązuje? Czy powrót musiał się równać z kompromitacją i straconym sezonem? Za bardzo się pospieszyli się, ot co. Swoją drogą jesteś wielkim optymistą twierdząc, że za dwa lata ktoś, kto jest teraz regularnie lepszy tylko od Manora, będzie "mocny".
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się